Rozdział 483
Pozostało jeszcze trochę pracy do wykonania, więc Jack został, aby pożegnać się z nimi.
Zarówno Larry, jak i Amanda opuścili sierociniec. Larry spojrzał na nią i się uśmiechnął. „Więc co myślisz o dzisiejszej konsultacji medycznej? Sądząc po reakcji pana Damarisa, powinieneś był osiągnąć swój cel”.
Dopiero wtedy Amanda zrozumiała.