Rozdział 465
Kiedy Victor był poważnie chory, rodzina Damaris wysłała sporo osób, aby pomóc mu wrócić do formy. Jednak, ponieważ był dość słaby, nie odważyli się na zbyt drastyczne środki.
Gdy Victor powiedział jej o swoim stanie, Amanda wbijała igły w newralgiczne punkty, aż w końcu udało jej się go uratować.
Po wysłuchaniu analizy Amandy Jack nie mógł powstrzymać się od zadania pytania: „Biorąc pod uwagę stan zdrowia starego pana Acosty w tamtym czasie, dlaczego zdecydowałaś się na taką metodę akupunktury?”