Rozdział 447
Amanda nie miała pojęcia o myślach tych dwóch mężczyzn.
Podczas jazdy do restauracji uśmiechnęła się i zapytała Larry'ego: „Dlaczego nagle postanowiłeś zaprosić mnie dziś na lunch? I czy właśnie wróciłeś z Summerbank?”
Larry skinął głową nonszalancko. „Wróciłem dopiero wczoraj wieczorem. Wsiadłem na pokład samolotu dopiero po odłączeniu pana Lyncha. Była już północ, kiedy wylądowałem”.