Rozdział 1391
Tymczasem Miles zszedł na dół i wszedł do samochodu z Amandą w ramionach. Spała tak głęboko, że w ogóle się nie poruszyła. Po założeniu jej kurtki i zapięciu pasów bezpieczeństwa, Miles wsiadł na fotel kierowcy i wrócił do hotelu.
Martwiąc się, że może obudzić Amandę, jechał bardzo wolno. Kiedy wrócili do hotelu, była już po dziewiątej wieczorem. „Amanda?”
Miles zaparkował samochód i cicho zawołał Amandę. W odpowiedzi Amanda lekko zmarszczyła brwi. Następnie naciągnęła kurtkę na ramię i zasłoniła uszy.