Rozdział 1370
Miles stuknął w kierownicę i powiedział rzeczowo: „Zawiozę samochód do serwisu. Nie powinno to zająć dużo czasu”.
Amanda rozejrzała się wokół. Znajdowali się w odległym miejscu, bez widocznych oznak miejsca odpoczynku ani ludzi w pobliżu. Właściwie nie było żadnych budynków w zasięgu wzroku, nie mówiąc już o centrach usługowych.
„ Nie masz zapasowych opon w samochodzie?” – zapytała Amanda z nadzieją. Miles zmarszczył brwi i odpowiedział: „Użyłem ich jakiś czas temu i zapomniałem wymienić”.