Rozdział 1352
Ponieważ restauracja, w której Miles zrobił rezerwację, znajdowała się niedaleko plaży, rodzinie dotarcie na miejsce zajęło mniej niż dwadzieścia minut.
Amanda pomogła dzieciom wysiąść z samochodu, a Miles poszedł szukać miejsca parkingowego. „Czy to Amanda? Nie mogę uwierzyć, że ośmieliła się pokazać”.
Rozległ się nieznany głos. Amanda odwróciła się w kierunku, z którego dobiegła uwaga, zdezorientowana. Dwie postacie, które wyszły z restauracji, otwarcie wskazywały i rzucały dziwne spojrzenia na trójkę dzieci obok niej.