Rozdział 1318
Wszystkie drogie rośliny zostały zastąpione przez jakieś mało imponujące kwiaty, a ściany ozdobiono paskami kolorowych świateł. Niepewny, czy Miles był zadowolony z dekoracji, Walter wyjaśnił: „Zachowałem prostotę dekoracji zgodnie z pańskimi instrukcjami, panie Franklin”.
Spojrzenie Milesa powoli stało się łagodniejsze, gdy rozglądał się po ogrodzie. „To wystarczy. Przyniosłeś przedmiot, o który prosiłem?” Walter szybko wyciągnął wykwintne aksamitne pudełko i podał mu je.
Zimne spojrzenie na twarzy Milesa całkowicie zniknęło, gdy otworzył pudełko i zobaczył jego zawartość. Wyczerpana płaczem Selina zasnęła, leżąc w ramionach Amandy.