Rozdział 1272
Po słowach Jacka Amanda poczuła jeszcze większe poczucie winy. „Przepraszam. Byłam tak zajęta badaniem incydentu tamtego dnia, że zapomniałam się z tobą skontaktować”. Zdecydowała się przeprosić mężczyznę.
Na szczęście Jack nie kontynuował drążenia tematu. Po prostu spojrzał na nią z uśmiechem, jakby chciał się upewnić, że już wyzdrowiała. „Już całkowicie wyzdrowiałam. Przepraszam, że martwiłam pana przez ostatnie kilka dni, panie Damaris” – mruknęła Amanda.
„ Cieszę się, że to słyszę. Poszedłem do szpitala, żeby cię odwiedzić w noc, kiedy zemdlałeś, ale pan Franklin powiedział, że zakłócę twój odpoczynek i nie wpuścił mnie” – skomentował Jack w sposób, który wydawał się być obojętny.