Rozdział 1090 Porozmawiajmy o zaręczynach
„ Nie!” Selina była wściekła, widząc, że jej ojciec zgadza się z tą podłą damą. Wściekła, odrzuciła widelec, zeskoczyła z krzesła i pobiegła po schodach.
Na widok złości dziewczyny Samantha wpadła we wściekłość, ale musiała nadążać za swoim zachowaniem. „Lina!” krzyknęła, szybko odkładając widelec i biegnąc za dziewczyną.
Gdy tylko wstała, Miles ją zatrzymał. „Pozwól jej być”. Samantha udawała, że wygląda na zaniepokojoną. „Ale Lina, ona—”