Rozdział 1050 Tylko rzut oka
Po tych słowach Miles wyszedł z głównej rezydencji Franklin z Seliną w ramionach. Sonya wściekła się, patrząc, jak jej syn zabiera Selinę, ale nie mogła nic z tym zrobić.
Przez kilka następnych dni Selina nie chodziła do przedszkola i po prostu została w domu, żeby bawić się pod rozkazami Milesa. Stała się o wiele bardziej stabilna po powrocie do znajomego otoczenia.
Chociaż nadal była zła na Milesa, była przynajmniej skłonna porozmawiać z Caroline. Miles był świadomy jej temperamentu. Po odkryciu, że nie odmawiała całkowicie rozmowy, nie próbował już jej zmuszać.