Rozdział 1038 Uwolnij mojego brata
Chuligani wydawali się zaskoczeni, gdy usłyszeli, co im powiedziała i spojrzeli na stosik pieniędzy, który im zaoferowano. „Jesteś pewien, że ścigamy dwójkę dzieci?”
Biorąc pod uwagę ogromną kwotę, jaką zaoferowała Samantha, podejrzewali, że sobie z nich żartuje i założyli, że każe im walczyć z wyszkolonymi wojownikami.
Ku ich zaskoczeniu Samantha zmarszczyła brwi niecierpliwie. „Podejmujesz się tego zadania czy nie? Nie mam nic przeciwko, jeśli tego nie zrobisz!”