Rozdział 1024 Nie odwracaj się przeciwko mnie
„ Co to jest?” – zapytała Samantha z grymasem na twarzy. Aleena wyjęła telefon i pokazała jej kilka zdjęć. Na pierwszym zdjęciu był namiot. Niedaleko namiotu była biała spódnica.
Nic więcej nie pokazano, ale twarz Samanthy była już ponura. Znam ten namiot. To był ten, który Amanda i te małe bękarty rozłożyli tamtego dnia. Biała spódnica to najprawdopodobniej ta, którą miałam na sobie tamtego dnia.
Na zdjęciu nie było nic więcej, więc osoba, która je zrobiła, ewidentnie miała ją na celowniku. Na poniższym zdjęciu widać Samanthę w tej białej spódnicy. Trzymała białą butelkę z lekarstwem, w której znajdowała się nieznana substancja.