Rozdział 198: Ukrycie
Edrick
Moana miała rację, że muszę powiedzieć Elli prawdę o jej matce. Nadszedł czas, aby Ella dowiedziała się, jaka naprawdę jest jej matka, zwłaszcza po całej tej gehennie. Ale w tym momencie, chociaż obiecałam Moanie, że wkrótce opowiem Elli o Olivii, miałam pilniejsze sprawy do załatwienia.
Pierwszą rzeczą rano, zabrałam Moanę do gabinetu lekarskiego na pełne badanie, aby upewnić się, że ona i dziecko są zdrowe. Na szczęście tak było. Dziecko było zdrowe jak wół; w rzeczywistości, kiedy Moanę dusił Ethan, pamiętam, że widziałam, jak nagle ogarnął ją wybuch światła, który odrzucił Ethana do tyłu. Nie wiedziałam, czy to dziecko, czy własne zdolności Moany chroniły ją w tym momencie, ale to nie miało znaczenia. Wiedziałam tylko, że ten wybuch światła uratował Moanę przed uduszeniem przez Ethana, kiedy byłam jeszcze zbyt słaba, aby się ruszyć.