Rozdział 189: Mała ofiara
Moana
Gdy odzyskałem przytomność, poczułem, że siedzę na krześle ze związanymi z tyłu nadgarstkami. Głowa pulsowała mi od uderzenia, które mnie znokautowało, ale to nie było jedyne, co czułem w głowie.
Coś zimnego i twardego zostało przyciśnięte do mojej skroni.