Rozdział 160 Nie ma szans
Po wyjściu z kościoła Sabrina i Tyrone zostali powitani przez przenikliwy, zimny wiatr niosący ze sobą płatki śniegu.
Zaczął padać śnieg.
Spojrzenie Sabriny powędrowało w stronę nieba.
Po wyjściu z kościoła Sabrina i Tyrone zostali powitani przez przenikliwy, zimny wiatr niosący ze sobą płatki śniegu.
Zaczął padać śnieg.
Spojrzenie Sabriny powędrowało w stronę nieba.