Rozdział 159 Taylor
W środku nocy drzwi do sypialni głównej lekko skrzypnęły i uchyliły się.
Tyrone wszedł cicho, jego obecność subtelnie podkreślona przez słabą nutę alkoholu. Zmierzonymi krokami podszedł do łóżka.
„Miau!” – mała współlokatorka Sabriny wyczuła jego przybycie.