Rozdział 268
Słowa Mii trafiły w czuły punkt Mai.
Zirytowana Maya podniosła rękę. „Mia, kim ty jesteś, że nazywasz mnie kochanką? A żebyś wiedziała, mój brat też jest w tym szpitalu. Zapewniam cię, że pożałujesz, że tak oskarżyłaś!
„Spotkałem niezliczoną ilość niegrzecznych osób takich jak ty. To ironia, że ty i ciotka Patricia macie te same nikczemne cechy”.