Rozdział 134 Wrócę!
Twarz Kiary stała się trochę blada i poczuła ból w lewym ramieniu. Jej cera wyglądała trochę źle. Kiedy Eskylrious zauważył, że Kiara wyszła do przodu, aby zablokować atak, natychmiast odciął połowę mocy, której używał. Miał ochotę rozbić Liama, kiedy Kiara została trafiona, ale jednocześnie nienawidził Kiary za to, co robiła. Rozpaczliwie próbowała uciec od niego. Właśnie teraz Eskylrious był bardzo zły, kiedy zobaczył Kiarę biegnącą w ramiona Liama. Miał ochotę ukarać ją w najgorszy sposób, jaki kiedykolwiek widział.
'Chociaż jesteśmy w zaaranżowanym związku, ona nadal jest moją narzeczoną z nazwy. Co jest z nią, że mówi, że pomoże mi to zakończyć, skoro nawet nic nie wie!. Ona chce odejść.. Dobrze! Zgub się do cholery z tą, którą kochasz! Nie obchodzi mnie to!.. Gdyby nie ta przeklęta klątwa, kto by zwracał uwagę na dziewczynę, która w ogóle nie ma seksapilu.' pomyślał Eskylrious.
Zacisnął pięść i zaczął wymawiać jakieś dziwne słowa. Niebieski płomień wydobywający się z jego dłoni otoczył ciało Kiary.