Rozdział 114 Żegnaj!
Kiara podążyła za braćmi, matką i dowódcą do ogrodu, na pole, gdzie zaparkowany był samolot. Justin często spoglądał na Kiarę, aby upewnić się, że idzie za nim.
„Muszę znaleźć sposób, żeby zniknąć mu z oczu! Jak mogę wydostać się z samolotu niezauważona przez niego?” pomyślała Kiara z poważnym wyrazem twarzy.
Gdy mieli już wejść do samolotu, Kiara zauważyła, że łazienka znajduje się w pobliżu drzwi wejściowych do samolotu.