Rozdział 147 Dziecko, jestem twoim dziadkiem
Po wyjściu z sali operacyjnej Wayne przywitał się z Lily i szturchnął Jasona łokciem.
„Jason, potajemnie znalazłeś sobie tak piękną żonę, ale nawet się nie przywitałeś, nawet nie powiedziałeś nam o ślubie i nawet nie dałeś nam cukierków ślubnych. To już za dużo”.
Jason powiedział z uśmiechem: „Po urodzeniu dziecka odbędzie się ślub, nie uciekniesz, najpierw przygotuj czerwone koperty”.