Rozdział 35 Dwa warunki opuszczenia Jasona
W prywatnym pokoju wszyscy widzieli, jak Lily wchodziła sama, a ich miny były różne.
Ben wziąłłyk wina z bolesnym wyrazem twarzy, Alan i jego żona wyglądali na zmartwionych, Tom i Will byli rozczarowani i pełni żalu, a na twarzy Rose malował się wyraz sarkazmu i kpiny.
Tylko Jason miał ciepłe spojrzenie. Kiedy Lily podeszła, podniósł słuchawkę telefonu leżącą na stołku, wziął ją za rękę, usiadł, nachylił się do jej ucha i delikatnie się uśmiechnął: