Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 151
  2. Rozdział 152
  3. Rozdział 153
  4. Rozdział 154
  5. Rozdział 155
  6. Rozdział 156
  7. Rozdział 157
  8. Rozdział 158
  9. Rozdział 159
  10. Rozdział 160
  11. Rozdział 161
  12. „Rozdział 162 Koniec aktu 1
  13. Rozdział 163 Akt 2-1
  14. Rozdział 164
  15. Rozdział 165
  16. Rozdział 166
  17. Rozdział 167
  18. Rozdział 168
  19. Rozdział 169
  20. Rozdział 170
  21. Rozdział 171
  22. Rozdział 172
  23. Rozdział 173
  24. Rozdział 174
  25. Rozdział 175
  26. Rozdział 176
  27. Rozdział 177
  28. Rozdział 178
  29. Rozdział 179
  30. Rozdział 180
  31. Rozdział 181
  32. Rozdział 182
  33. Rozdział 183
  34. Rozdział 184
  35. Rozdział 185
  36. Rozdział 186
  37. Rozdział 187
  38. Rozdział 188
  39. Rozdział 189
  40. Rozdział 190
  41. Rozdział 191
  42. Rozdział 192
  43. Rozdział 193
  44. Rozdział 194
  45. Rozdział 195
  46. Rozdział 196
  47. Rozdział 197
  48. Rozdział 198
  49. Rozdział 199
  50. Rozdział 200

Rozdział 319

Bieg był dokładnie taki, jak się spodziewałem, biegliśmy pieszo jak ludzie przez pięć mil i odkryłem, że nie jestem w tak złej formie do biegania, jak myślałem. Mogłem biec z Tylerem i podtrzymywać przyzwoitą rozmowę podczas biegu.

Dowiedziałam się, że uprawiają ten jogging kilka razy w tygodniu, ale tylko w czwartki zmieniają tempo i robią ekstra długi bieg. W ten sposób wygląda to tak, jakby bardzo lubili ćwiczyć i imprezować jak sportowcy na kampusie, którzy są w sezonie i mają ograniczenia dotyczące kiepskiego jedzenia i alkoholu. Właściwie niektórzy z nich grają w piłkę nożną lub hokeja, co wydało mi się interesujące, ponieważ nasza siła, wytrzymałość i gojenie się są tak różne od ludzkich. Mina i ja postanowiłyśmy zapytać o to, kiedy doszłyśmy do ogniska.

Jest tu naprawdę ładnie. Drzewa i szlaki jeszcze nie zaczęły ożywać, ale wiecznie zielone drzewa rozsiane w nagich pniach drzew dodają wystarczająco dużo koloru do ponurych odcieni brązu i żółci zeszłorocznej roślinności, aby uczynić widok przyjemnym. Uwielbiam też zapach wilgotnych liści i ziemi, gdy biegniemy. Jest coś w tym wczesnym zachodzie słońca, który wysyła strumienie światła przez nagie gałęzie drzew, co działa uspokajająco. Mój wilk mruczy w mojej piersi, gdy idziemy. Ciemność, która zapada dość szybko, nie przeszkadza nawet naszym ludzkim oczom, po prostu poruszamy się dalej, jakby światło w ogóle się nie zmieniło.

تم النسخ بنجاح!