Rozdział 298
Sebastian od jakiegoś czasu podejrzewał, jak Fryderyk zachowywał się w obecności Sashy, zwłaszcza w kontekście jego skandalicznych zachowań.
Widząc reakcję ojca, poczuł się bardziej defensywny.
„ Nie, ona chce wskrzesić rodzinę Wand, a ja pomogłem jej torować drogę”.