Rozdział 108
John wziął ramię i uważnie je obejrzał, po czym spojrzał na Sarę, jakby z niej kpiąc.
„Ale to jest dokładnie to samo, co projekt Suelen! Myślisz, że wszyscy jesteśmy tak głupi, że nie bylibyśmy w stanie dostrzec różnicy? Sarah, skąd wzięłaś odwagę, żeby tak otwarcie nam kłamać?”
„Sarah, dlaczego ukradłaś mój projekt?” Suelen zapytała ze złością, jakby naprawdę została skrzywdzona, ale z drugiej strony prototyp rzeczywiście należał do niej, więc jeśli to była ona, w taki sposób mogła twierdzić, że Sarah ukradła jej prototyp. Suelen była zła na powierzchni, ale w rzeczywistości była bardzo szczęśliwa, ponieważ Sarah dała jej idealny powód, żeby ją zmiażdżyć.