Rozdział 213: Bycie córką (10)
Ethan opierał się swobodnie o wezgłowie łóżka, jego duże dłonie obejmowały szczupłą talię dziewczyny, a jego ciemne oczy cicho obserwowały, jak niezręcznie i nieporadnie przepisuje zawartość książki.
Stella poczuła się nieswojo pod jego głębokim spojrzeniem, a jej ruchy stały się niezwykle sztywne.
Później Ethan prawdopodobnie nie mógł się nią nasycić, więc odwrócił się i przycisnął ją do siebie.