Rozdział 104: Wpadnięcie do zbiornika zazdrości
Słysząc urazę w głosie dziewczynki, Ethan uśmiechnął się lekko i puścił jej dłoń.
Stella nie spojrzała już na dwie osoby stojące przed nią, odwróciła się i poszła na górę, nie oglądając się za siebie.
Gdy tylko weszłam na podest, usłyszałam za sobą elegancki głos Heleny, lekko pijanej: „Nie byłam tu od kilku lat i zapomniałam, który pokój jest mój. Proszę, zabierz mnie tam”.