Rozdział 265 Przywrócenie uprawnień.
Punkt widzenia Lili
„Och, moja bogini; słyszałaś, co się stało wczoraj wieczorem?” zapytała Kay, podbiegając do Becci i mnie w jadalni.
Miałem tacę z jedzeniem, którą niemal przewróciła, gdy podekscytowana chwyciła mnie za ramię.