Download App

Apple Store Google Pay

Zabawka Króla Mafii

Romans Romans Małżeństwo Mafia R18+ Zaaranżowane małżeństwo

Od czasu, gdy siedem lat temu mój ojciec i macocha zginęli w wypadku samochodowym, Giorgio przejął miejsce Papà w Cosa Nostra. Giorgio od razu uderzyło to do głowy i stał się po prostu nie do zniesienia. ❉ Moja ciotka ze strony mamy poprosiła Gi Orgia, żeby pozwolił mi zamieszkać z nimi, ale on nie chciał o tym słyszeć. Niestety, moja mama zmarła na zapalenie płuc, gdy miałem trzy lata, a moja ciotka, wujek i kuzyn to jedyna rodzina, jaka mi została. Miałem zaledwie szesnaście lat, ale słowo Giorgio było prawem w naszej rodzinie, więc nikt nie ośmielił się mu sprzeciwić. Teraz mam dwadzieścia trzy lata i wciąż tkwię z tym draniem. Podejrzewam, że trzyma mnie tylko ze względu na moją część spadku, który zostanie wypłacony, gdy skończę dwadzieścia pięć lat. Przepuścił już ponad połowę swoich pieniędzy, marnując je na hazard, alkohol i kobiety. Giorgio był idealnym pasierbem mojego ojca. Papà nawet adoptował Giorgia jako swojego, więc nie mogę winić Papà za pozostawienie go odpowiedzialnego za nasze finanse. Nawet ja byłem w szoku, gdy dowiedziałem się, jak podłą osobą jest Giorgio.

  1. 40 Liczba rozdziałów
  2. 10250 Czytelnicy
Czytaj teraz
condivisione

Rozdział 1

Tori

Angelo Rizzo; 34. Vittoria – Tori Romano; 23.

„ Zapamiętajcie moje słowa” – mówi Giorgio. „Do końca roku będę jednym z szefów”.

Prawie prychnęłam. Słuchanie mojego przyrodniego brata, który ciągle gada o tym, jak ważny jest w Cosa Nostra, jest śmieszne.

On sobie tego życzy.

Giorgio jest… cóż, narcystycznym dupkiem. Nie ma innego sposobu, żeby to ująć. Każdy wie, że w Cosa Nostra jest tylko pięciu szefów – Rizzo, Torrisi, Vitale, La Rosa i Falco. Pięć rodzin rządzi Nowym Jorkiem i nikt nie odważy się im przeciwstawić.

Giorgio dużo gada, ale pewnego dnia za to umrze.

Dziewczyna może mieć nadzieję.

Natychmiast ogarnęło mnie poczucie winy, że życzyłam śmierci mojemu przyrodniemu bratu.

Wybacz mi, Ojcze.

Od czasu, gdy siedem lat temu mój ojciec i macocha zginęli w wypadku samochodowym, Giorgio przejął miejsce Papà w Cosa Nostra. Giorgio od razu to do głowy wbiło i stał się po prostu nie do zniesienia.

Moja ciotka ze strony mamy poprosiła Giorgia, żeby pozwolił mi zamieszkać z nimi, ale on nie chciał o tym słyszeć. Niestety, moja mama zmarła na zapalenie płuc, gdy miałem trzy lata, a moja ciotka, wujek i kuzyn to jedyna rodzina, jaka mi została.

Miałem zaledwie szesnaście lat, ale słowo Giorgio było prawem w naszej rodzinie, więc nikt nie ośmielił się mu sprzeciwić. Teraz mam dwadzieścia trzy lata i wciąż tkwię z tym draniem.

Podejrzewam, że trzyma mnie tylko ze względu na moją część spadku, który zostanie wypłacony, gdy skończę dwadzieścia pięć lat.

Przepuścił już ponad połowę swoich pieniędzy, marnując je na hazard, alkohol i kobiety.

Giorgio był idealnym pasierbem mojego ojca. Papà nawet adoptował Giorgia jako swojego, więc nie mogę winić Papà za pozostawienie go odpowiedzialnego za nasze

finanse. Nawet ja byłem w szoku, gdy dowiedziałem się, jak podłą osobą jest Giorgio.

Cettina, matka Giorgio i Papà pobrali się dwa lata po śmierci Mamy. Miałam pięć lat, a Giorgio trzynaście, więc dorastaliśmy jak brat i siostra.

Ale z dnia na dzień zmienił się w inną osobę. Taką, która jest agresywna, samolubna i chciwa.

Nie wiem, co zrobię, gdy za dwa lata skończę dwadzieścia pięć lat, ale Giorgio nie dostanie ode mnie ani grosza. Mam nadzieję, że uda mi się spieniężyć spadek i uciec gdzieś, gdzie nie będzie mógł mnie znaleźć.

Odchrząkując, mruczę: „Przepraszam. Idę do toalety”.

Wzrok Giorgia skierowany jest na piękną kobietę, która właśnie weszła, a na mnie nie zwraca uwagi, gdy wstaję z krzesła.

Idąc na tył restauracji, rozglądam się po lokalu. Miejsce jest zatłoczone i chociaż dorastałem wśród tych ludzi, wszyscy wydają się obcy.

W każdy piątek jemy lunch w Piccola Sicilia. Restauracja należy do Angelo Rizzo, a ja widziałem go tylko kilka razy. Nigdy nie jest to wystarczająco długo, aby dobrze mu się przyjrzeć.

Nie żebym chciał. Pięciu przywódców Cosa Nostry przeraża mnie do żywego. Są znani z tego, że są brutalni, jeśli chodzi o interesy.

Dorastając w Cosa Nostrze, nauczyłem się bać pięciu rodzin, tak jak reszta Sycylijczyków, którzy nazywają Nowy Jork swoim domem.

Nawet Giorgio się ich cholernie boi. Mówi dużo przy mnie, ale kiedy musi porozmawiać z jednym z ludzi Angelo Rizzo, jest żałośnie skromny.

Za każdym razem, gdy jest zmuszony zjeść kawałek pokornego ciasta, to ja cierpię. Ostatnim razem, gdy Big Ricky zrugał Giorgia za spóźnienie się do pracy, Giorgio złamał mi dwa żebra.

Rzadko zostawia ślady na mojej twarzy, bo uwielbia paradować ze mną przed kawalerami z Cosa Nostry. Wiem, że planuje wydać mnie za mąż za jednego z nich, ale trzyma się mojego spadku.

Jedynym pocieszeniem, jakie mogę znaleźć w tej beznadziejnej sytuacji, jest to, że Giorgio nie może zmusić mnie do małżeństwa. Żyjemy w zżytej społeczności sycylijskiej, która nie pochwalałaby, gdyby próbował mnie poślubić. W końcu zostaliśmy wychowani jako brat i siostra. To moja jedyna pociecha i powód, dla którego nie

spojrzał na mnie w sposób seksualny. Dla Giorgia liczy się tylko to, żeby jego brudne łapy dostały się w mój spadek.

Wślizguję się do toalety, a po załatwieniu potrzeb myję ręce i poprawiam szminkę. Moje oczy przelatują nad jasnobrzoskwiniową letnią sukienką, którą mam na sobie, upewniając się, że materiał nie przykleił się do mojej bielizny. Przydarzyło się to Aidzie, gdy miałyśmy czternaście lat, a ja omal nie umarłam z powodu wstydu z drugiej ręki dla mojej kuzynki. Od tamtej pory zawsze sprawdzam swoje ubrania, aby upewnić się, że nic nie jest nie na swoim miejscu.

Spoglądam na swoje odbicie w lustrze i unoszę brodę.

Jeszcze tylko dwa lata tego piekła, a potem będziesz mógł uciec i stworzyć sobie nowe życie.

Gdy wychodzę z toalety, by wrócić do stołu, drzwi do biura otwierają się po mojej prawej stronie. Nie myśląc, spoglądam w kierunku dźwięku i natychmiast zostaję oblany lodem.

Mam wyraźny widok na Angelo Rizzo, który trzyma mężczyznę za szyję. Nie słyszę, co jest mówione, ale gdy Big Ricky wychodzi z biura, widzę, jak Angelo wbija nóż w gardło mężczyzny.

Matko Boża.

Pisk, który wyrwał mi się z gardła, sprawił, że wzrok Wielkiego Ricky'ego zwrócił się w moją stronę.

Gówno!

Moje serce natychmiast wali mi o żebra i szybko rzucam się w lewo. Wiem, że głupio z mojej strony uciekać, ale instynkt walki lub ucieczki włącza się i ucieczka zawsze wygrywa.

Nie zdążyłem nawet dojść do końca korytarza, gdy ktoś złapał mnie za ramię i zaciągnął z powrotem do biura.

Nie, nie, nie, nie!

„ Nic nie widziałam” – błagam. Big Ricky mnie ignoruje, co sprawia, że błagam: „Nikomu nie powiem. Proszę”.

Wpychają mnie do biura i potykam się. Moje oczy zatrzymują się na panu Rizzo, który wyciera krew z noża, a widok ten sprawia, że zatrzymuję się w miejscu.

Jego głowa jest opuszczona i skupiona na czyszczeniu każdej szkarłatnej kropli z ostrza, rozkazuje niskim i groźnym tonem: „Usuń ciało”.

Szeroko otwartymi oczami obserwuję, jak ciało mężczyzny jest wyciągane przez boczne drzwi przez Tiny'ego, który nawet się nie spocił. Z drugiej strony, jest górą mężczyzn. Ślad krwi rozmazany na kafelkowej podłodze prawie wywołuje u mnie odruch wymiotny.

Ojcze, byłam dobrą dziewczyną. Nigdy nie umawiałam się na randki i zachowałam czystość przed ślubem. Chodzę do kościoła w każdą niedzielę. Proszę, wyciągnij mnie z tego bałaganu. Jesteś mi winien.

Pan Rizzo powoli podnosi głowę, a gdy jego orzechowe oczy spotykają się ze mną, dreszcze strachu przechodzą przez moje ciało.

Gówno.

Wystarczy jedno spojrzenie Angelo Rizzo, a moje usta robią się suche jak pieprz. Przełykam ciężko gulę paniki w gardle.

Jego wzrok przesuwa się od mojej głowy do sandałów na moich stopach, zanim przeniesie się na Wielkiego Ricky'ego.

„ Ona widziała, co się stało” – wyjaśnia Duży Ricky.

Szybko potrząsam głową, a mój głos drży, gdy błagam: „Nikomu nie powiem. Obiecuję”.

Pan Rizzo podnosi rękę, a kiedy jego kciuk drapie się po dolnej wardze, jego wzrok ponownie wbija się we mnie.

Brutalność w jego spojrzeniu zadaje cios w mój brzuch.

Ojcze, nie chcę umierać. Wyciągnij mnie z tego bałaganu, a zrobię wszystko, czego chcesz.

Tiny wraca do biura i nie odrywając ode mnie wzroku, pan...

Rizzo podaje mu narzędzie zbrodni.

„ Ona jest siostrą Romano” – Wielki Ricky informuje swojego szefa.

Jeśli moje serce zacznie bić szybciej, to zemdleję.

Pan Rizzo unosi brew. „Vittoria.”

On zna moje imię?

Oczywiście, że tak. Jestem pewien, że nic nie dzieje się na jego terytorium bez jego wiedzy.

Pan Rizzo bierze głęboki oddech, powoli zbliżając się do mnie. „Nie widziałem cię od pogrzebu twojego ojca”.

Mam ogromną ochotę się wycofać, ale dzięki łasce Bożej udaje mi się ustać w miejscu.

Kiedy zatrzymuje się zaledwie kilka centymetrów ode mnie, muszę odchylić głowę do tyłu, żeby na niego spojrzeć.

Gdybym nie była tak cholernie przerażona, poświęciłabym czas na podziwianie atrakcyjności tego mężczyzny. Jego czarne włosy ostro kontrastują z orzechowymi oczami. W jego

brązowo-zielonych tęczówkach są maleńkie złote plamki, które sprawiają wrażenie, jakby płonęły płomienie. Wiem, że jest po trzydziestce i wciąż nieżonaty, ponieważ jest zbyt zajęty rządzeniem swoim terytorium żelazną pięścią.

Kiedy Tiny staje tuż za panem Rizzo, uświadamiam sobie, że są tego samego wzrostu. Są ode mnie o dwie i pół głowy wyżsi.

Podczas gdy Tiny to umięśniony mężczyzna o brutalnej sile, ciało pana Rizzo jest jędrniejsze, co wywołuje u mnie wrażenie, że jest skryty i śmiertelny, ukryty pod drogim garniturem.

Tiny ma okrągłą twarz, natomiast pan Rizzo ma ostrą szczękę.

Moje spojrzenie wciąż przeskakiwało pomiędzy dwoma mężczyznami, podczas gdy byłam świadoma obecności Wielkiego Ricky'ego za mną.

Wzrok pana Rizzo pozostaje wpatrzony w moją twarz, a kiedy nie mogę już znieść presji, jęczę: „Nikomu nie powiem, co widziałem”.

Między jego brwiami pojawia się zmarszczka, a jego słowa są łagodne i niebezpieczne, gdy mruczy: „Wiem”.

Co to znaczy? Czy mogę odejść, czy on mnie zabije? BOŻE!

Kiedy pan Rizzo nagle podnosi rękę do mojej twarzy, wzdrygam się i wydaję przerażony dźwięk. Zaciskam oczy i zaciskam pięści po bokach, próbując przygotować się na cios.

Moja skóra napina się na kościach policzkowych i szczęce, a ja zaciskam zęby.

Mijają sekundy i kiedy czuję, że coś ciągnie mnie za włosy, moje oczy gwałtownie się otwierają.

Pan Rizzo uważnie mnie obserwuje, owijając kosmyk moich włosów wokół swojego palca wskazującego.

Zdezorientowana tym, co robi, znów się wzdrygam, gdy głos Giorgio rozbrzmiewa na zewnątrz biura. „Do cholery. Tori, wyjdź z toalety!”

Słyszę, jak Wielki Ricky się rusza, potem skrzypią zawiasy drzwi biura i on mówi: „Twoja siostra jest z panem Rizzo”.

„ Co?” Giorgio łapie oddech.

Słyszę za sobą więcej ruchu, ale moje oczy pozostają zwrócone na największe zagrożenie w biurze. Angelo Rizzo.

„ Co zrobiłeś?” syczy do mnie Giorgio.

Na czole pana Rizzo pojawia się grymas, a gdy puszcza loki, nerwowo przeczesuję włosy dłonią, szybko odsuwając się o krok

od przerażającego mężczyzny.

Potrzebując się wytłumaczyć, bełkotałem: „Kiedy wychodziłem z toalety, drzwi do biura się otworzyły. Przykuło to moją uwagę i przypadkowo zobaczyłem, jak pan Rizzo… ach… coś robi. Nie chciałem patrzeć. To się po prostu stało”. Moja ręka leci do piersi i zakrywam łomoczące serce, przysięgam: „Nikomu nie powiem”.

Wzrok pana Rizzo przesunął się na Big Ricky'ego. „Odprowadź pannę Romano do stolika i przynieś jej filiżankę kawy, podczas gdy ja porozmawiam z jej bratem”.

Co?

Nie jestem pewien, czy dobrze usłyszałem, więc pytam: „Mogę wyjść?”

Przenikliwe spojrzenie pana Rizzo powraca do mnie. „Na razie”.

Poczułem ogromną ulgę, gdy szybko opuściłem biuro z Dużym Rickym.

Ostrożnie zerkam na Big Ricky'ego, który nie jest ode mnie dużo wyższy. „Naprawdę mi przykro”.

Z lekko uniesionym kącikiem ust kiwa głową. „Wszystko w porządku, bellissima”. Prowadzi mnie do stolika i kiwa głową w stronę krzesła. „Możesz tu poczekać, podczas gdy pan Rizzo porozmawia z twoim bratem”.

„ Przyrodni bracie”, poprawiam go. Duży Ricky wygląda najmniej groźnie z całej grupy, co dodaje mi odwagi, by zapytać: „Jak duże mam kłopoty?”

Kręci głową. „Dopóki będziesz milczał, wszystko będzie dobrze”.

Poczułem jeszcze większą ulgę i z nadzieją w sercu zapytałem: „Naprawdę?”

Ponownie kiwa głową, zanim gestem prosi kelnera, by podszedł bliżej. „Przynieś filiżankę kawy dla panny Romano”.

Kiedy kelner odchodzi, Big Ricky znów na mnie patrzy. „Zostań tutaj”.

Kiwam głową i patrzę, jak podchodzi do stolika, przy którym trzej mężczyźni jedzą lunch.

Wypuszczam oddech, opadam na krzesło i przecieram czoło dłonią.

Kochany Boże. To było intensywne.

Wpatruję się w stół, a w mojej głowie odtwarzają się przerażające chwile minionych minut.

O cholera, będę miał kłopoty z Giorgio.

Czuję ciężar na ramionach i znów spoglądam na korytarz.

Nie mogę uwierzyć, że właśnie spotkałem się twarzą w twarz z Angelo Rizzo.

Boże, jaki ten facet jest intensywny.

I przystojny. I cholernie straszny.

Teraz, gdy nie jestem już na linii ognia, zdaję sobie sprawę, jak atrakcyjny jest Angelo Rizzo. Rozumiem, dlaczego Aida, moja kuzynka, była tak zauroczona tym mężczyzną, gdy zobaczyłam ją kilka miesięcy temu na spotkaniu rodzinnym.

Może być jednym z najbardziej atrakcyjnych mężczyzn, jakich kiedykolwiek widziałam, ale to nie umniejsza jego przerażania. Jeśli cokolwiek, to go potęguje.

Ojcze, to znowu ja. Dzięki za uratowanie mi tyłka.

Moje myśli wracają do morderstwa, którego byłem świadkiem, i cały strach powraca.

Dorastając w Cosa Nostra, można by pomyśleć, że jestem przyzwyczajony do przestępczości i korupcji, ale tak nie jest w moim przypadku. Nie sądzę, żebym kiedykolwiek przyzwyczaił się do widoku czyjejś śmierci.

Jeszcze tylko dwa lata i będziesz mógł całkowicie zerwać z Giorgio i tym światem.

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1

    Tori Angelo Rizzo; 34. Vittoria – Tori Romano; 23. „ Zapamiętajcie moje słowa” – mówi Giorgio. „Do końca roku będę jednym z szefów”. Prawie prychnęłam. Słuchanie mojego przyrodniego brata, który ciągle gada o tym, jak ważny jest w Cosa Nostra, jest śmieszne. On sobie tego życzy. Giorgio jest… cóż, n

  2. Rozdział 2

    Anioł Kiedy Vittoria zostaje wyprowadzona z biura, podchodzę do biurka i siadam za nim. Mój wzrok przesunął się w stronę Giorgia, który wyglądał, jakby miał zaraz się zesrać. Miał zaledwie dwadzieścia jeden lat, kiedy przejął obowiązki po Tonym, ale przez ostatnie siedem lat nie wykonał nawet połowy

  3. Rozdział 3

    Tori „ Ty mała pieprzona suko!” – ryczy Giorgio, gdy wpychają mnie do domu. Mój rodzinny dom był wypełniony miłością i śmiechem, zanim umarli Papà i Cettina, matka Giorgio. Teraz jest pełen beznadziei i przemocy. Dłoń Giorgia trafia w tył mojej głowy, potykając się, tracę równowagę. Rozciągam się na

  4. Rozdział 4

    Anioł Przez ostatnie dwa tygodnie nie mogłem przestać myśleć o Vittorii. Po tym, jak Tiny dowiedział się o niej wszystkiego, co mógł, kazałem im ją przyprowadzić Giorgio. Ten skurwiel szybko uzupełnił luki, jeśli chodzi o nią. Jest jasne, że ten facet nie jest lojalny wobec swojej rodziny. Ale nie c

  5. Rozdział 5

    Tori Moje ciało boli, gdy wchodzę do cichej katedry. Spoglądam na puste ławki i poprawiam kilka śpiewników, które właśnie zostały wepchnięte do uchwytów. Odstawiam talerz z makaronem alla Norma, który przyniosłem dla ojca Parisiego, na jedną z ławek, żeby mieć wolne ręce. Przechodząc na przód, zdejm

  6. Rozdział 6

    Anioł Napięcie bijące od Vittorii wprawia powietrze w drżenie. Na zewnątrz jest za gorąco, żeby mogła chodzić w ubraniach, które można określić jedynie jako zimowe. Mam milion rzeczy do zrobienia przed dzisiejszą grą w pokera, ale wiedząc, że Vittoria odwiedzi dziś rano ojca Parisiego, kazałem Wielk

  7. Rozdział 7

    Tori Kiedy SUV zatrzymuje się przed moim domem, czuję osłabienie ze strachu i dezorientacji. Nie mogę nawet spojrzeć na Angelo i powiedzieć: „Dziękuję ci za wszystko”. Chwytam plastikową torbę, szybko wysiadam z pojazdu i zamykam drzwi, po czym biegnę ścieżką w stronę ganku. Ojcze, musimy porozmawia

  8. Rozdział 8

    Anioł Rzucam waleta kier i mruczę: „Jedna karta”. Carlo, jeden z ludzi Damiana, przesuwa w moją stronę kartę i gdy widzi, że marszczę brwi na widok waleta pik, spogląda na mnie przepraszająco. Dzisiejszy mecz odbędzie się w domu Damiana. Każdy z nas na zmianę prowadzi mecz, a ja miałem swój ostatnim

  9. Rozdział 9

    Anioł Wchodząc do katedry, kieruję się wzdłuż nawy, prawie nie zwracając uwagi na puste ławki. Ojciec Parisi wychodzi z konfesjonału i w chwili, gdy jego wzrok pada na mnie, spieszy w moją stronę. „Panie Rizzo. To nieoczekiwane”. Nie jestem człowiekiem religijnym, a ściany tego budynku rzadko mnie d

  10. Rozdział 10

    Tori Przechodzimy przez szklane drzwi z tyłu rezydencji i wychodzimy na werandę. Mój wzrok wciąż przeskakuje po całym tym pięknie, którego nie mogę nie zauważyć. Podwórko jest bardzo duże, a trawnik wygląda na świeżo skoszony. Po obu stronach prostokątnego basenu znajdują się leżaki, a woda wygląda

Klasyfikacja Romans

تم النسخ بنجاح!