Rozdział 10 Seks w moim biurze? Co do cholery!
Leilani
Zaparkowałam samochód w jasno oświetlonym garażu, a drzwi podniosły się do góry. Chwyciłam torebkę, wyszłam z samochodu i zamknęłam go, gdy ćwierkanie rozbrzmiało w garażu.
Był późny wieczór i przyszedłem do dużego budynku biurowego, w którym mieściło się moje biuro marki i studia. Wolałem przychodzić bez zapowiedzi, aby trzymać personel w napięciu, ponieważ niektórzy z nich chcieliby skorzystać z faktu, że głównie pracuję w domu.