Rozdział 248 Ucieczka z wioski Elliot
Wynter zignorowała wyraz jego twarzy, gdy go ciągnęła. „Może trochę boleć” – poinformowała spokojnym głosem – „więc bądź cierpliwy”.
Zanim Elliot zdążył zareagować, rozległ się głośny trzask. Wynter nastawił złamane ramię Elliota na miejsce. Elliot wybuchł zimnym potem, zmarszczył brwi. Widząc to, Wynter nie mógł nie podziwiać wytrzymałości mężczyzny.
Byli żołnierze rzeczywiście byli stworzeni inaczej, bo każdy przeciętny człowiek dawno by zginął w takich warunkach.