Rozdział 61 Zachowaj fantazje na później
„ ...i powinieneś tam być, żeby zobaczyć ten dramat! Te kobiety były czymś innym. Komitet robił, co mógł, żeby zjednoczyć żony capo, ale niektóre po prostu nie chcą się wtopić…” Stella paplała, aż zauważyła, że osoba, z którą rozmawiała, jej nie słuchała.
Wyglądał na pogrążonego we własnych myślach.
„ James” – zawołała Stella do męża, który spuścił głowę i wpatrywał się w talerz z jedzeniem stojący przed nim.