Rozdział 105 Zaskoczony
„ Co do cholery wydarzyło się w tym pokoju?” zapytał Luigi, gapiąc się na dwie panie, które miały szerokie uśmiechy na twarzach. „No i co o tym myślisz?” odpowiedziała Francesca, odwracając się do Eleny, by jej puścić oczko.
Elena chichocze w odpowiedzi. Coś jest nie tak, pomyślał Luigi, patrząc, jak dwie panie uśmiechają się do siebie i do niego.
Wiedział, że to był jego pomysł, aby Francesca przeprosiła Elenę, ale nie spodziewał się, że w tak krótkim czasie z wrogów staną się najlepszymi przyjaciółmi.