Rozdział 177 Spotkanie
To działo się znowu. Willow siedziała na skraju łóżka i nerwowo stukała stopami o kafelki, gapiąc się na drzwi i obgryzając paznokcie. Miała się niepokoić, kiedy Scarlett tu dotrze, żeby w końcu mogła stąd wyjść, ale Willow wiedziała, że opóźnienie Scarlett nie było powodem jej niepokoju.
Jej wilk niespokojnie podskakiwał w jej głowie, a ona pociła się na karku. Chciała zobaczyć Marshalla po raz ostatni, zanim odejdzie, ale Willow nie była pewna, czy to się uda.
Willow była sama w swoim pokoju, Abigail miała coś do zrobienia, a Barbara miała pracę do wykonania jako beta Marshalla. Pożegnała się z nimi, zanim wyszli, ponieważ nie była pewna, czy zdąży tu być, kiedy wrócą.