Rozdział 22 Pozwolę ci odejść, gdy skończysz pić
Kiedy menadżer to zobaczył, w głębi duszy był zachwycony i poczuł, że jest naturalnym ekspertem od public relations. Gdyby udało mu się poradzić sobie z Maxwellem, tym twardym graczem, jego przyszłość byłaby świetlana. Aby nie przeszkadzać Maxwellowi, taktownie opuścił miejsce zdarzenia.
To była trudna sytuacja dla Susan. Początkowo chciała po prostu unikać picia, ale nie spodziewała się, że znów wpadnie na wielkiego diabła.
„Maxwell, nie bądź taki podły. Musisz być delikatny dla pięknych kobiet. Chodź, siostrzyczko, napij się z bratem”. Leo próbował rozluźnić atmosferę.