Rozdział 13 Gdzie jest IQ
Susan zignorowała pogardliwe spojrzenie Vivian i zawołała uprzejmie: „Ciociu San”.
„Brawo, naprawdę ci zazdroszczę, że masz synową w tak młodym wieku. Szkoda, że córkę rodziny Smith zastąpiła adoptowana córka. Ta rodzina Smith jest taka przebiegła i podstępna”. Słowa Vivian były pełne sarkazmu i pogardy.
Mimo że Susan nie żywiła dobrych uczuć wobec rodziny Smithów , nie potrafiła ukryć niezadowolenia, gdy wyśmiewano ją z jej nazwiska.