Rozdział 160 nr 160
Maluchy poszły spać, uwalniając Emmę i Sabrinę, aby mogły jeszcze bardziej zagłębić się w pracę. W międzyczasie Alex kontaktował się z Margie i próbował zdobyć kopię biletów lotniczych, które Will jej podarował.
„ Panie Rossi!” wybełkotała Margie. „To zaszczyt! Mój brat jest artystą i opowiada o twoich galeriach i o tym, jakie są niesamowite. Umrze, kiedy mu powiem, że z tobą rozmawiałam”.
Alex zaśmiał się wewnętrznie. Will zawsze mówił, że jego asystentka jest słodka, wesoła i wydajna. On będzie to oceniał.