Rozdział 95: Obietnica
Punkt widzenia Charlesa:
Zdjęłam kołdrę, czując się rozbawiona i zirytowana w tym samym czasie. Powiedziałam: „Czy naprawdę jesteś moją matką? Dlaczego musisz mówić coś takiego?”
„ Jeśli nie chcesz usłyszeć czegoś takiego, to jak najszybciej daj mi prawnuczkę ze Scarlett. Przestań marnować mój czas” – odparła babcia.