Rozdział 51: Poza kontrolą
Punkt widzenia Scarlett:
Charles wciągnął mnie do windy, ignorując moją odmowę. Nie wcisnął od razu numeru piętra. Wyciągnął rękę i dotknął mojego czoła. Stał wystarczająco blisko, abym mogła poczuć ten chłodny zapach, który tak lubił.
„Co się stało? Dlaczego znowu masz gorączkę?” Charles zapytał lekko zirytowanym tonem.