Rozdział 394: Skandal
Punkt widzenia Daniela:
Wybrałem nocny lot, żebym mógł wrócić do domu wcześnie rano.
Gdy tylko wszedłem do domu, kamerdyner przybiegł do mnie z wyrazem całkowitego szoku na twarzy. „Panie Johnson, och, co za nieszczęście! Proszę szybko przeczytać wiadomości!”