Rozdział 344: Plan imprezy
Punkt widzenia Charlesa
Poszedłem do Mint Bar w złym humorze i skierowałem się prosto do jednego z pokoi VIP. Zacząłem pić, jakby jutra miało nie być, jak tylko usiadłem. Po chwili wszedł Spencer.
„ Więc to naprawdę ty. Myślałam, że pomyliłam kogoś innego z tobą. Czy nie powinieneś być na przyjęciu? Dlaczego tu jesteś?”