Rozdział 273: Przyjęcie urodzinowe
Punkt widzenia Spencera:
Złapałem Vivian za rękę i delikatnie ścisnąłem ją w swojej.
Jej skóra była gładka i delikatna w dotyku. Dobrze się ją trzymało, a ja nie mogłem powstrzymać się od delikatnego jej głaskania.