Rozdział 144: Odejście
Punkt widzenia Rity:
Kiedy zobaczyłam Scarlett biegnącą do łazienki, zakrywającą usta dłonią, od razu zorientowałam się, że ma poranne mdłości. Ale nie mogłam powstrzymać się od uczucia lekkiej urazy.
Kiedy byłem jeszcze oszołomiony, Richard podszedł do mnie z filiżanką kawy.