Rozdział 128: Kłamca
Punkt widzenia Charlesa:
Nie martwiłem się już, gdy Scarlett i ja w końcu porozmawialiśmy o rozmowie. Jednak mój niepokój przerodził się w konsternację.
Kiedy w końcu będzie mogła zapomnieć o naszych nieporozumieniach i mnie zaakceptować?