Rozdział 388
Poranek nie był zbyt udany dla Natalii. To dlatego, że jej wilk dziwnie reagował przez ostatnie kilka dni. Nie miała pojęcia, dlaczego jej wilk zaczął wyć w jej wnętrzu bez żadnego powodu.
Za każdym razem, gdy pytała o to swojego wilka, odpowiadał tylko: „Chcę mojego partnera”.
Natalia nie mogła zapomnieć o Adrianie. Ponownie przejęła stado. Ale jej umysł nie mógł skupić się na pracy i zamiast tego myślała o nocy jej rui. Nie mogła myśleć o nikim innym ani iść dalej. To było tak, jakby jej życie zatrzymało się po powrocie do tego stada.