Rozdział 348
Powiedziałam wszystkim w domu, że jadę z dziećmi na wycieczkę. Byłam niesamowicie szczęśliwa. Fakt, że w moim życiu działo się tak wiele, uświadomił mi, że muszę pojechać na tę wycieczkę.
Było dużo zamieszania w mojej głowie, kiedy opuściłem szpital wczoraj wieczorem. Postanowiłem ignorować Adriana od teraz.
„Kto pójdzie z wami trzema?” – zapytał mój ojciec.