Rozdział 343
Punkt widzenia Natalii
Słowa Adriana mnie zamroziły. Nie mogłem powstrzymać się od pchnięcia go.
Moje pchnięcie sprawiło, że się cofnął. Jego oczy były pełne mieszanych emocji. Były łagodne, a dominująca aura niemal się z nimi mieszała. Było tak, jakby chciał to przede mną ukryć.