Rozdział 203
Wydawało się, że Lynda mnie nie słuchała. Cicho mnie przytulała. Nie powiedziałem nic więcej. Musiała trochę odpocząć. Dzisiaj wszystko było dla niej za dużo.
Moja matka podeszła do mnie i zatrzymała się obok mnie. Wyciągnęła rękę i pogłaskała Lyndę po włosach.
Lynda przerwała uścisk i ze łzami w oczach objęła moją matkę.