Rozdział 166
Max patrzył na mnie oszołomionymi oczami, jakby zobaczył ducha.
„Minęło trochę czasu. Gdzie byłeś? Szukałem cię” – mruknął.
Byłem zaskoczony. „Szukałeś mnie?”
Max patrzył na mnie oszołomionymi oczami, jakby zobaczył ducha.
„Minęło trochę czasu. Gdzie byłeś? Szukałem cię” – mruknął.
Byłem zaskoczony. „Szukałeś mnie?”