Rozdział 578 Hotel Zapach Jaśminu
Edward rzucił ukradkowe spojrzenie na uśmiechniętą twarz Daisy. Nie wziął sobie jej uszczypliwych uwag do serca. Chciał tylko zobaczyć jej szczęśliwą twarz. W każdym razie jej uszczypliwe uwagi nie zrobiłyby mu krzywdy, prawda? Dlatego nie przejmował się docinkami Daisy. Zamiast tego uśmiechnął się z czułością.
„Chodźmy. Weź prysznic w hotelu, żeby złagodzić zmęczenie podróżą”. Edward zamknął drzwi samochodu i podszedł do Daisy, prowadząc ją do hotelu, obejmując ją ramieniem w smukłej talii.
„Przepraszam. Nie wiem, kiedy zasnęłam. Musisz być naprawdę zmęczona po tak długiej jeździe”. Daisy spojrzała na Edwarda. Wyraz jej oczu pokazywał jej czułą czułość i przeprosiny.