Rozdział 450 Bardzo szalona osoba (część pierwsza)
„Och, ho! Co widzę? Nigdy nie wyobrażałem sobie, że zobaczę tak wzruszającą scenę. Co to jest? Specjalne widowisko dla nas?” – zażartował Rain, który leniwie oparł się o drzwi. Za pomocą dowcipnych słów udało mu się ukryć własne uczucia, chociaż łzy radości napływały mu do oczu. Jego serce biło szybko, ponieważ Edward był obudzony. Biło nieregularnie z podniecenia.
Daisy była zawstydzona. Szybko wyrwała się z objęć Edwarda, z twarzą zaczerwienioną do czerwoności. Powinna była kontrolować swoje uczucia. Jakie to było nieśmiałe, być tak przyłapanym.
„Wygląda na to, że jesteś wystarczająco leniwy, żeby tu przesiadywać. Powinienem ci powierzyć więcej pracy, Rain” – powiedział Edward z lekkim zmarszczeniem brwi. Niech diabli wezmą jego bezbożnych przyjaciół. Dlaczego wszyscy musieli się pojawiać w najmniej odpowiednich momentach i przerywać mu prywatną chwilę z Daisy?